Danie proste i smaczne, pod warunkiem, że lubicie szparagi. Ja sama dołączyłam do grona wielbicieli tego warzywa całkiem niedawno i to nie dlatego, że wcześniej nie lubiłam, tylko po prostu nie próbowałam (tak, wiem, jestem chyba z innej planety ;-) W każdym bądź razie teraz już wiem jak smakuje i chętnie wykorzystuję je do różnych dań. Przepis, czy raczej pomysł na omlet ze szparagami, zaczerpnęłam z książeczki "Poradnika domowego".
Składniki na 1 porcję:
- 3 jajka
- 1 łyżka wody
- 1 łyżka masła
- ok. 30 dag szparagów
- sól
- cukier
- tłuszcz do smażenia
Jajka ubić z wodą, posolić i wlać na patelnię z rozgrzanym tłuszczem. Smażyć ok. 6 minut, aż omlet się zetnie (wierzch powinien być lekko galaretowaty, a spód rumiany).
Szparagi ugotować (ok. 10 minut) w osolonej i odrobinę posłodzonej wodzie, odcedzić, osuszyć i ułożyć na połowie omletu. Skropić stopionym masłem, złożyć omlet na pół i zsunąć na talerz.