26 września

Papryka konserwowa

 

Przepis na paprykę konserwową, według opinii wielu osób - najlepszy. Sama uważam, że rzeczywiście jest bardzo dobry. Nie mam co prawda zbyt wielkiego porównania, bo do tej pory korzystałam tylko z jednego, sprawdzonego przepisu. Uznałam jednak, że ten jest lepszy, więc go tu zamieszczam :-)


Składniki na 10 litrowych słoików:
- 5 kg papryki

Zalewa:
- 15 szklanek wody (3,75 l)
- 1 i 1/2 szkl. octu spirytusowego 10%
- 2 i 1/3 szkl. cukru
- 4 łyżeczki (z lekkim czubkiem) soli niejodowanej
- 25 kulek ziela angielskiego
- 30 ziaren czarnego pieprzu
- 12 liści laurowych
- 4 łyżeczki gorczycy

Dodatkowo:
- olej rzepakowy

Składniki zalewy połączyć ze sobą w dużym garnku i doprowadzić do wrzenia. Od tego momentu gotować 10 minut.
Papryki umyć, wydrążyć gniazda nasienne, pokroić w ćwiartki lub ósemki (zależnie od wielkości). Układać ciasno w słoikach i zalewać gorącą zalewą. Do każdego słoika wlać trochę oleju (wg oryginalnego przepisu są to 3 łyżki - ja zamierzałam dać co najwyżej po 1, ale finalnie w ogóle o nim zapomniałam, więc moje były bez oleju). Słoiki zakręcać i pasteryzować 15-20 minut (od momentu zagotowania wody).
Kasia podaje jeszcze inną metodę, a mianowicie wstawienie słoików do piekarnika nagrzanego do 125 st.C na ok. 40 minut.

Na podstawie przepisu Kasi (obecnie nie jest dostępny na jej stronie, na szczęście zapisałam go już dawno :-)

Czytaj więcej »
0

17 maja

Herbatka z kwiatów bzu lilaka


Herbatka z kwiatów lilaka, zwanego potocznie bzem, jest nie tylko smaczna (mój syn bardzo ją lubi), ale przede wszystkim ma właściwości lecznicze. Wspomaga leczenie infekcji, łagodzi kaszel i ból gardła, oczyszcza drogi oddechowe, działa ochronnie na wątrobę, wspomaga odporność i odtruwa organizm. Poza tym bez lilak wykazuje właściwości: napotne, przeciwgorączkowe, przeciwzapalne, antybakteryjne, przeciwwirusowe, przeciwreumatyczne i wiele innych.

Aby przygotować taką herbatkę najpierw należy ususzyć kwiatki. Uprzedzę jednak, że nie jest to tylko suszenie, jak w przypadku większości ziół. Kwiaty bzu lilaka najpierw należy poddać tzw. fermentacji, choć może się to niezbyt dobrze kojarzyć ;-) Proces ten nazywa się również utlenianiem, który z kolei jest czym innym niż oksydacja, ale tutaj odsyłam już do fachowej literatury. W każdym bądź razie, kwiaty poddane wcześniej takiemu zabiegowi nabierają brązowego koloru, a smak ma lekko karmelową nutę.

 

 

Herbatka z kwiatów bzu lilaka.

Przygotowanie kwiatów.
Kwiaty lilaka najlepiej zrywać w ciepły, słoneczny dzień. Należy oberwać je z gałązek i rozłożyć na papierze, aby wyszły z nich ewentualne owady.
Następnie, jeśli jest taka potrzeba,  oczyścić z listków i oberwać zielone łodyżki (nie musi być dokładnie, te krótkie tuż przy kwiatuszkach mogą zostać).
Oczyszczone kwiatki włożyć do słoika (lub kilku) i dosyć ciasno ugnieść. Lekko zakręcić słoik zakrętką i wstawić do piekarnika nagrzanego do ok. 50 st.C na 1-3 godzin (zależnie od wielkości słoika/słoików). Co jakiś czas warto słoikiem potrząsnąć, aby kwiatki się przemieszały.
Jeżeli po odkręceniu słoika wyczuwa się lekki karmelowy zapach, a kwiatki (przynajmniej te od góry) są już lekko brązowe, wtedy można przejść do kolejnego etapu.
Zawartość słoika należy wysypać na blachę wyścieloną papierem do pieczenia i zostawić do wystygnięcia. Następnie wstawić do piekarnika nagrzanego do 50 st.C i suszyć z lekko uchylonymi drzwiczkami, do skutku (aż zaczną szeleścić przy mieszaniu lub zgniataniu). Może to zająć kilka godzin, zależnie od ilości kwiatów.
Całkowicie wysuszone kwiatki zapakować do słoiczka lub innego, zamykanego pojemnika.

Do przygotowania herbatki wystarczy 1 łyżeczka (choć można więcej) suszonych kwiatów na filiżankę. Zalać gorącą wodą i parzyć ok. 10 minut pod przykryciem (ja używam zaparzacza).
Leczniczo można ją pić 2-4 razy dziennie.

Na podstawie informacji z tej i tej strony.

Czytaj więcej »
0

26 marca

Wyjątkowe śledzie w oleju

  

Banalnie prosty przepis na śledzie - kilka składników i gotowe. Zbyt proste, by były wyjątkowe ? A jednak. Zazwyczaj śledzie w oleju są solone (i to mocno, jeżeli kupujemy już gotowe). Nie przepadam za nimi, ale wystarczy zmienić śledzie na marynowane i dodać majeranku, a nabiorą zupełnie innego, wyjątkowego smaku.


Składniki:
- 700 g marynowanych płatów śledziowych
- 5-6 średnich cebul (dałam mniej)
- majeranek
- oliwa (olej)
- cukier

Każdy płat śledziowy opłukać pod bieżącą wodą, osuszyć, zdjąć z niego skórę i pokroić na kawałki.
Cebulę obrać, pokroić w kostkę, przełożyć do miseczki i wymieszać z majerankiem (ilość wedle uznania).
W słoikach układać warstwami: cebulę – śledzie – cebulę – śledzie.
Każdy słoik zalać oliwą. Na wierzchu posypać szczyptą cukru, lekko zamieszać. Odstawić do lodówki na co najmniej kilka godzin przed podaniem.

Na podstawie tego przepisu.

Czytaj więcej »
0

26 stycznia

Kotlety z kaszy manny

  

Bezmięsne kotleciki z kaszy manny. Proste, tanie i smaczne. U mnie wersja z koperkiem, który nadawał kotletom wyraźnego aromatu (osobiście bardzo go lubię), ale,  jeśli wolicie, można zamiast niego dodać natkę pietruszki. 

Od razu uprzedzam, że warto zrobić większą porcję, jeżeli ma to być obiad jednodaniowy dla co najmniej czteroosobowej rodziny :-)


Składniki:
- 1 szklanka kaszy manny
- 2 szklanki wody
- 2 łyżki masła lub margaryny
- 8 dag żółtego sera
- 1 pęczek koperku lub natki pietruszki (wybrałam koperek, mrożony)
- 1 jajko
- 1 kostka rosołowa (warzywna)
- sól, pieprz, słodka papryka
- bułka tarta

Wodę zagotować, rozpuścić w niej kostkę rosołową. Do wrzącego bulionu powoli wsypywać kaszę, ciągle mieszając, aby nie powstały grudki. Po wsypaniu całej kaszy chwilę jeszcze podgrzewać - do zgęstnienia (powinno nastąpić to bardzo szybko). Ugotowaną kaszę przełożyć do miski i wystudzić.
Następnie dodać jajko, starty na małych oczkach ser, miękkie masło lub margarynę oraz posiekany koperek (natkę). Przyprawić solą, pieprzem i papryką, dokładnie wyrobić. Z gotowej masy formować niezbyt duże kotleciki, obtaczać w bułce tartej i smażyć na dosyć mocno rozgrzanym oleju, z obu stron na rumiano.
Podawać z ulubioną surówką i ew. sosem (np. koperkowym).

Uwagi:
Jeżeli ma to być jedyne danie dla co najmniej 4 głodnych osób, to proponuję zrobić od razu podwójną porcję :-)

Czytaj więcej »
0

17 stycznia

Sałatka z selerem konserwowym

 

Bardzo smaczna i pożywna sałatka z selerem konserwowym. Pośród pozostałych składników oprócz sera i ogórków konserwowych, jest też szynka, ale równie dobrze można zrobić tę sałatkę w wersji bezmięsnej. 

P.S. M-żonek jednak poszedł w drugą stronę i jadł ją z kanapką... z wędliną. A zatem co kto lubi ;-)


Składniki:
- słoik selera konserwowego
- puszka kukurydzy
- 150-200 g dowolnej szynki
- 5-6 ogórków konserwowych
- por (tylko biała część)
- 100 g sera żółtego
- duży ząbek czosnku
- 3 łyżki gęstej, kwaśnej śmietany
- 3 łyżki majonezu
- sól i pieprz

Selera i kukurydzę odcedzić. Pora pokroić w cienkie półplasterki, szynkę i ogórki w kostkę, a ser zetrzeć na tarce o dużych oczkach. Wymienione wcześniej składniki wrzucić do miski, dodać śmietanę, majonez oraz przeciśnięty przez praskę ząbek czosnku. Przyprawić do smaku solą i pieprzem, wymieszać. Przełożyć do zakrywanego pojemnika i schłodzić w lodówce.

Przepis pochodzi z fb kulinarnej Wioli.

Czytaj więcej »
0

04 grudnia

Sałatka z tortellini i marynowaną dynią

 

Przepis na sałatkę z tortellini i marynowaną dynią. To ciekawe i niecodzienne połączenie smaków. Sałatka jest dosyć sycąca, więc można ją podawać jako samodzielne danie, np. na kolację. drugie śniadanie (lunch, brunch, czy jak tam to sobie nazwiecie ;-), ale sprawdzi się też na przyjęciu.

 

 Składniki:
- 1 op. tortellini z parmezanem
- dynia marynowana (ok. 0,5 l słoik)
- seler konserwowy (u mnie 320 g - waga z zalewą)
- 200 g szynki konserwowej
- 5 jajek ugotowanych na twardo
- 3 łyżki posiekanej natki pietruszki
- kilka łyżek majonezu
- sól i pieprz do smaku

Tortellini ugotować w osolonej wodzie według przepisu na opakowaniu. Odcedzić, przelać zimną wodą i zostawić na sitku do wystygnięcia.
Dynię i selera odsączyć z zalewy.
Szynkę pokroić w kwadraciki lub paseczki, a jajka w kostkę.
Wszystkie składniki wymieszać z majonezem, przyprawić solą i pieprzem. 


Gotową sałatkę należy schłodzić przed podaniem.

Na podstawie przepisu z tej strony.

Czytaj więcej »
0

29 listopada

Dynia marynowana

 A oto obiecany przepis na dynię marynowaną, którą dodaję czasem do sałatek. 

Największym wyzwaniem jest obieranie dyni, ponieważ ma twardą skórę i trzeba odpowiednio do tego się zabrać. Potem krojenie w kostkę - to co prawda nie sprawia większych problemów, ale zajmuje trochę czasu. Natomiast cała reszta idzie już jak z płatka i nawet nie trzeba pasteryzować.


Składniki:
- 1 kg dyni
Zalewa:
- 2 szkl. wody
- 1/2 szkl. cukru
- 1/2 łyżeczki soli
- 1/2 łyżeczki goździków
- 1/2 szkl. octu 10%

Dynię obrać i pokroić w kostkę (max. 2x2 cm, ja wolę mniejszą). Składniki zalewy (oprócz octu) zagotować. Goździki wyłowić, dodać dynię i chwilę gotować (niezbyt długo, bo będzie rozgotowana). Odcedzić dynię z zalewy i przełożyć do słoików. Zalewę jeszcze raz zagotować, tym razem z dodatkiem octu. Gorącą zalewać dynię w słoikach i zakręcać. Odstawić do wystygnięcia (nie trzeba pasteryzować).

Uwagi:

1 kg dyni, to waga przed obraniem. Zależnie od tego ile będzie odpadów, a tym samym gotowej dyni do krojenia, możliwe, że potrzeba będzie nieco więcej zalewy. To będzie widać, gdy wrzucimy dynię do garnka z zalewą - jeśli dynia nie będzie cała zanurzona, to trzeba dorobić trochę zalewy w odpowiednich proporcjach (goździki pominąć).

Czytaj więcej »
0
Subskrybuj: Posty (Atom)