06 marca
Chili con carne
Przepis podała kiedyś BakerLady na swoim (nieistniejącym już) blogu. To takie trochę mało apetyczne z wyglądu danie , ale całkiem smaczne , no i sycące. Amerykanie najczęściej jedzą to z krakersami , ale nie typowymi maślanymi , tylko bardziej odtłuszczonymi (są twardsze i bardzo blade z wyglądu). Jak ktoś lubi można też do każdej porcji dodać gęstą , kwaśną śmietanę , a nawet starty ser cheddar.
To taki podstawowy przepis na chili con carne. W innych wersjach najczęściej pojawia się świeża papryka jako dodatkowy składnik i troszkę mi jej tu brakowało , ale jak się dobrze doprawi , to może być i bez niej ;-)
Składniki:
- 500 g mielonej , a jeszcze lepiej drobniutko posiekanej wołowiny
- 1 puszka czerwonej fasoli
- 2 cebule
- 1 szklanka sosu pomidorowego
- 1 puszka pomidorów w sosie własnym, w kawałkach
- 3 ząbki czosnku
- ew. kwaśna śmietana
- sól, pieprz, papryka
- oliwa
Na rozgrzaną oliwę wrzucić drobno posiekaną cebulę, a po 2-3 minutach także posiekany czosnek. Kiedy cebula się zeszkli, dodać mięso i smażyć mieszając, aż całe się zetnie. Wlać sos pomidorowy, dodać pomidory w puszce, przyprawić solą i pieprzem , dusić około 40 minut. Można podlać potrawę wrzątkiem, jeśli widać, że sosu jest za mało. Dodać odcedzoną fasolę i gotować jeszcze kwadrans. Doprawić do smaku. Podawać z kwaśną śmietaną (niekoniecznie).
Bardzo apetyczne. :) A do tego uwielbiam takie dania, więc od razu głodna się zrobiłam. :)
OdpowiedzUsuńMałgoś , dziękuję :-)) A wydawało mi się , że chili jest wyjątkowo mało apetyczne z wyglądu ;-)
OdpowiedzUsuń