17 maja

Herbatka z kwiatów bzu lilaka


Herbatka z kwiatów lilaka, zwanego potocznie bzem, jest nie tylko smaczna (mój syn bardzo ją lubi), ale przede wszystkim ma właściwości lecznicze. Wspomaga leczenie infekcji, łagodzi kaszel i ból gardła, oczyszcza drogi oddechowe, działa ochronnie na wątrobę, wspomaga odporność i odtruwa organizm. Poza tym bez lilak wykazuje właściwości: napotne, przeciwgorączkowe, przeciwzapalne, antybakteryjne, przeciwwirusowe, przeciwreumatyczne i wiele innych.

Aby przygotować taką herbatkę najpierw należy ususzyć kwiatki. Uprzedzę jednak, że nie jest to tylko suszenie, jak w przypadku większości ziół. Kwiaty bzu lilaka najpierw należy poddać tzw. fermentacji, choć może się to niezbyt dobrze kojarzyć ;-) Proces ten nazywa się również utlenianiem, który z kolei jest czym innym niż oksydacja, ale tutaj odsyłam już do fachowej literatury. W każdym bądź razie, kwiaty poddane wcześniej takiemu zabiegowi nabierają brązowego koloru, a smak ma lekko karmelową nutę.

 

 

Herbatka z kwiatów bzu lilaka.

Przygotowanie kwiatów.
Kwiaty lilaka najlepiej zrywać w ciepły, słoneczny dzień. Należy oberwać je z gałązek i rozłożyć na papierze, aby wyszły z nich ewentualne owady.
Następnie, jeśli jest taka potrzeba,  oczyścić z listków i oberwać zielone łodyżki (nie musi być dokładnie, te krótkie tuż przy kwiatuszkach mogą zostać).
Oczyszczone kwiatki włożyć do słoika (lub kilku) i dosyć ciasno ugnieść. Lekko zakręcić słoik zakrętką i wstawić do piekarnika nagrzanego do ok. 50 st.C na 1-3 godzin (zależnie od wielkości słoika/słoików). Co jakiś czas warto słoikiem potrząsnąć, aby kwiatki się przemieszały.
Jeżeli po odkręceniu słoika wyczuwa się lekki karmelowy zapach, a kwiatki (przynajmniej te od góry) są już lekko brązowe, wtedy można przejść do kolejnego etapu.
Zawartość słoika należy wysypać na blachę wyścieloną papierem do pieczenia i zostawić do wystygnięcia. Następnie wstawić do piekarnika nagrzanego do 50 st.C i suszyć z lekko uchylonymi drzwiczkami, do skutku (aż zaczną szeleścić przy mieszaniu lub zgniataniu). Może to zająć kilka godzin, zależnie od ilości kwiatów.
Całkowicie wysuszone kwiatki zapakować do słoiczka lub innego, zamykanego pojemnika.

Do przygotowania herbatki wystarczy 1 łyżeczka (choć można więcej) suszonych kwiatów na filiżankę. Zalać gorącą wodą i parzyć ok. 10 minut pod przykryciem (ja używam zaparzacza).
Leczniczo można ją pić 2-4 razy dziennie.

Na podstawie informacji z tej i tej strony.

Brak komentarzy: