02 stycznia
Sałatka z kurczakiem i ananasem
I znowu sałatka. Tym razem jako moja propozycja do "Kuchni Świątecznej i Noworocznej" zorganizowanej przez Olgę Smile. Co prawda na świątecznym stole zazwyczaj gości u mnie tradycyjna sałatka jarzynowa, ale na Nowy Rok staram się przygotować coś innego. Tę sałatkę robię już od jakiegoś czasu, choć nie za często, bo m-żonek za nią nie przepada. Ja natomiast uwielbiam, więc zawsze mogę się najeść nią do syta ;-)
Składniki:
- 1 podwójna pierś kurczaka
- 1 puszka kukurydzy
- 1 puszka ananasa
- 10 dag rodzynek
- majonez
- sól
- pieprz
- olej do smażenia
Mięso pokroić w dość drobną kostkę, oprószyć solą i pieprzem, usmażyć na oleju, ostudzić.
Rodzynki sparzyć w gorącej wodzie, odcedzić, osuszyć. Ananasa pokroić w kostkę, wymieszać z kurczakiem, rodzynkami i odsączoną kukurydzą. Dodać majonez, przyprawić solą i pieprzem do smaku, schłodzić.
Uwagi:
Piersi kurczaka zamiast smażyć, można ugotować w całości i dopiero potem pokroić w kostkę.
proponuje zmiane nazwy bloga;) np na salatki-blog;)
OdpowiedzUsuńObiecuję , że następny przepis nie będzie na sałatkę ;P
OdpowiedzUsuńJa wcale nie narzekam na Twoje pyszne salatki:) Moze i nawet lepiej dla mnie, bo ja nie znam zadnego przepisu na salatki:)
OdpowiedzUsuńW takim razie korzystaj , bo ostatnio rzeczywiście zrobił się u mnie mini-bar sałatkowy :-)) Muszę postarać się przynajmniej "mieszać" przepisy ;-)
OdpowiedzUsuńJa robię bez rodzynek,z kurczakiem wędzonym i ryżem Pozdrawiam:))
OdpowiedzUsuńGdzieś widziałam tę wersję z ryżem , może kiedyś spróbuję (m-żonek ryżu też nie lubi , ale skoro cała sałatka mu nie smakuje...) ;-)
OdpowiedzUsuńPrzypomniało mi się , że niektórzy dodają także tarty żółty ser.
Kolejna pyszną sałatkę widzę:) Mniammm... trzeba będzie wypróbować:) Pozdrawiam Anita.
OdpowiedzUsuńA zatem czekam na opinię :-)
OdpowiedzUsuńTo jedna z moich ulubionych. :) Stara prawie jak świat, ale mnie osobiście nigdy się nie nudzi. :)
OdpowiedzUsuńJa też mam ten przepis już od dosyć dawna , ale rzadko z niego korzystam , bo moja rodzinka niestety nie przepada za tego typu sałatkami ;-)
OdpowiedzUsuńWypróbowała przepis i muszę powiedzieć, że bardzo mi smakowała:) Nie wiem co ta sałatka ma w sobie, ale podobnie jak u Ciebie mojego M nie zachwyciła. Zupełnie nie wiem dlaczego, bo ja jadłam ją z wielką ochotą;) Pozdrawiam serdecznie i dziękuje za pyszną inspirację:) Niedługo wstawię ją na bloga;)
OdpowiedzUsuńNo co jest z tymi facetami ? ;-)) Cieszę się , że chociaż Tobie smakowała :-)
OdpowiedzUsuńWłaśnie opycham się Evenko tą sałatką, jest pyszna!!!
OdpowiedzUsuńSama ją uwielbiam , więc tym bardziej cieszę się , że i Tobie posmakowała :-)
OdpowiedzUsuńYour blog keeps getting better and better! Your older articles are not as good as newer ones you have a lot more creativity and originality now keep it up!
OdpowiedzUsuńTo jest jedna z moich ulubionych sałatek!!! Ale myślę, że jej się nie da nie lubić :D Zawsze ją robię z nadzieją, że przetrwa chociaż 2 dni ale ledwo wytrzymuje 2 godziny! Ja dopiero zaczyyynam moją sałatkową przygodę ale zapraszam :) Może coś doradzisz :)
OdpowiedzUsuńhttp://www.tylkosalatki.pl/
Pyszna sałatka, dziękuję za przepis. Wszystkim bardzo smakowało :) W zamian zapraszam na moją sałatkę - wygląda niewinnie, jest banalnie prosta i... zrobiła furorę u mnie w rodzinie :) http://brazylijskie.com.pl/25.php
OdpowiedzUsuń