06 stycznia
Schab faszerowany
Zawsze bardzo lubiłam faszerowany boczek i nieraz miałam ochotę sama coś takiego przygotować. Niestety , surowy boczek w jednym , dużym kawałku był dla mnie nieosiągalny , więc musiałam wykombinować coś innego. Przypadkiem trafiłam na pewien przepis , trochę go zmodyfikowałam i tak oto upiekłam schab faszerowany. Przypomniał mi się smak boczku sprzed lat (dawno go nie jadłam) , ale muszę przyznać , że ta wersja jest nawet lepsza.Składniki:
- ok. 70 dag schabu bez kości
- 20 dag mięsa mielonego (wieprzowego lub mieszanego)
- 1 łyżka bułki tartej
- 1 jajko
- 2 ząbki czosnku
- sól
- pieprz
- majeranek
- przyprawa do mięsa mielonego (nie musi być)
- odrobina oleju
Mięso mielone wymieszać z jajkiem , bułką tartą , drobniutko posiekanym 1 ząbkiem czosnku i przyprawami (sól , pieprz , majeranek , ew. przyprawa do mięsa mielonego).
Schab umyć , osuszyć , zrobić nożem otwór przez całą długość , włożyć przygotowane nadzienie i "zaszyć" wykałaczkami. Schab natrzeć olejem wymieszanym z posiekanym ząbkiem czosnku , solą , pieprzem i majerankiem , wstawić do lodówki na 1 godzinę. Piec w przykrytym , żaroodpornym naczyniu lub w torebce do pieczenia ok. 2 godziny w temp. 180-200 st.C.
Brak komentarzy: