Ten przepis to moje najnowsze odkrycie kulinarne , a zarazem jedno z najlepszych. Nawet mój m-żonek , który zywkle ma "długie zęby" do dań z ryżem , pochwalił , że dobre ;-) Co więcej , na drugi dzień , zapiekanka odgrzana w mikrofalówce była równie smaczna :-)Przepis znalazłam na tej stronie.Składniki:- 1,5 szkl. ryżu- 2 podudzia z kurczaka - ja dałam 4 małe (ew. mogą być udka)- 10 dag pieczarek (dałam ok. 20 dag)- 1 szkl. kwaśnej , gęstej śmietany- 2 ząbki czosnku (lub wedle uznania)- co najmniej 1 łyżeczkę soli (do smaku)- pieprz (sypnąć dość zdecydowanie)- trochę tartego sera żółtego (najlepiej Mozzarelli)Ryż ugotować (używam takiego do gotowania w torebkach , mam wtedy pewność , że będzie sypki i nie rozpaćka się za bardzo).Zagotować wodę w garnku , włożyć mięso kurczaka i gotować do miękkości (nie musi być całkiem miękkie). Wyjąć mięso , ostudzić , porozrywać lub pokroić na drobne kawałeczki. Pół szklanki wywaru zachować.Czosnek drobniutko posiekać , wrzucić na głęboką , rozgrzaną patelnię z odrobiną tłuszczu. Dodać pokrojone w plasterki pieczarki , mięso kurczaka , przyprawić solą i pieprzem. Smażyć do momentu , aż pieczarki zmiękną.Dodać śmietanę , wymieszać , wlać 1/2 szklanki wywaru z kurczaka i zagotować. Wsypać ugotowany ryż , wymieszać i wszystko razem gotować jeszcze kilka minut , aż płyn prawie całkowicie wsiąknie. Przełożyć do żaroodpornego naczynia , wierzch posypać startym serem i zapiekać w temp. 200 st.C. do momentu , aż ser ładnie się zrumieni.
Ot , taki przepis nie-przepis , ale może komuś się przyda. Przy okazji pochwalę się , że kiełbasę zrobiłam samodzielnie (no dobrze , z pomocą m-żonka) , ale raczej nie podam przepisu , bo wszystkie składniki były dodawane "na oko" ;-) W każdym razie kiełbasa wyszła bardzo dobra , tyle tylko , że nie mam możliwości uwędzenia jej , dlatego zazwyczaj ją gotuję albo serwuję właśnie pieczoną - bez porównania lepsza niż amerykańska wersja "polish kielbasa" ;-)Składniki:- ok. 70 dag białej surowej kiełbasy- cebula- łyżka smalcu- trochę wodyKiełbasę zwinąć w koło , nakłuć w kilku miejscach , na wierzchu ułożyć pokrojoną w plasterki lub wiórki cebulę i kawałeczki smalcu. Wlać trochę wody (1/2 - 3/4 szkl.) i piec w temp.ok. 200 st.C. co najmniej 30 minut (podobno tyle wystarczy , ale ja piekłam całą godzinę , aż kiełbasa i cebula ładnie się zarumieniły).
Podawać na ciepło , pokrojoną na kawałki lub na zimno - w plasterki.
Co prawda tych warstw za bardzo nie widać , bo wszystko jest w podobnych kolorach (tylko marchewka się wyróżnia) , ale chodzi tu raczej o sposób układania poszczególnych składników , a nie o efekt wizualny. Sałatka ta zalicza się do słodkich i wiem , że nie wszystkim to odpowiada , jednak mnie osobiście bardzo smakuje i jestem pewna , że znajdzie się wielu jej amatorów :-)Składniki:- 4 ugotowane marchewki- 1 słoik selera konserwowego- 20 dag szynki z indyka lub kurczaka- 1 puszka kukurydzy- 30 dag sera żółtego- 1 puszka ananasa- 4 jajka ugotowane na twardo- 1 słoik majonezu (ok. 1/2 litra)Mięso , marchewki , odcedzone krążki ananasa i jajka pokroić w kostkę. Ser zetrzeć na tarce o dużych oczkach. Wszystkie składniki poukładać warstwami w dużej , szklanej misce , całość polać majonezem wymieszanym z połową soku z ananasów , schłodzić.
Jak podaje autor , do zupy można dodawać paprykę lub kiszoną kapustę. Robiłam obydwie wersje i chyba z kapustą jednak bardziej mi smakowała , ale to kwestia gustu , zresztą jak ze wszystkim - najlepiej samemu wypróbować ;-)
Przepis pochodzi z książeczki "Poradnika domowego".Składniki:- ok. 25 dag chudej wołowiny- 6 szkl. rosołu- 3 cebule- 1-2 ząbki czosnku- 50 dag ziemniaków- strąk zielonej papryki lub 10 dag kiszonej kapusty- 1 mała puszka koncentratu pomidorowego- ok. 2 łyżki papryki w proszku (dałam mniej)- sólMięso pokroić na małe kawałeczki , zrumienić na tłuszczu , przełożyć do garnka. Podsmażyć pokrojoną cebulę i czosnek , dodać do mięsa , posypać papryką , posolić i chwilę dusić razem , po czym zalać gorącym rosołem i gotować pod przykryciem 45 minut. Następnie dodać obrane i pokrojone w kostkę ziemniaki i pokrojoną w paski paprykę lub kiszoną kapustę. Gdy ziemniaki będą prawie miękkie , dodać koncentrat pomidorowy. Podawać z pieczywem.
Zazwyczaj w przepisach na naleśniki z serem , masa jest , jakby to nazwać... surowa , czy może lepiej kremowa. Kiedyś jako dziecko też takie jadałam , ale po prostu nie miałam innego wyjścia (nawet mi smakowały , ale czasem można było się nimi zapchać ;-))
Jednak odkąd mama zaczęła podsmażać naleśniki , do dziś robię już tylko w ten sposób. Masa serowa smakuje wtedy jak serniczek i jest tak wspaniale soczysta , a to właśnie lubię :-)
Ciasto:- 1,5 szkl. mąki- 1 szkl. mleka- 1 szkl. wody- 2 jajka (dodatkowo można dodać białko , które zostanie od nadzienia)- sól- 1-2 łyżki olejuMąkę wymieszać z mlekiem (dokładnie , żeby nie było grudek) - najlepiej robić to mikserem , ale nigdy nie chce mi się go wyciągać z szafki , więc mieszam łyżką ;-) Dodać jajka , sól i znowu wymieszać , czy raczej "roztrzepać". Wlać wodę , olej , wymieszać i odstawić na kilkanaście minut. Na rozgrzaną patelnię wlewać porcję ciasta (nie za dużo) i smażyć , aż wierzch się zetnie , a dół odstanie od patelni (jeśli trwa to zbyt długo - trzeba sobie niestety pomóc łopatką). Przewrócić na drugą stronę i jeszcze chwilę smażyć. Przełożyć na talerz i usmażyć następną porcję , aż do wyczerpania ciasta. Z podanej porcji powinno wyjść ok. 8 - 9 naleśników.Jeśli używamy patelni teflonowej , to przed smażeniem w ogóle nie musimy jej smarować , czy polewać tłuszczem , a , jeśli inną , to wystarczy wlać trochę oleju tylko przed usmażeniem pierwszego placka (no chyba , że ciasto będzie uparcie przystawać do patelni , wtedy częściej) ;-) Nadzienie:- ok.30 dag sera białego- cukier do smaku (ja daję kilka łyżek)- 1 żółtko- kilka kropli aromatu śmietankowego (oczywiście może być inny , ulubiony)Wszystkie składniki razem wymieszać (jeśli masa wyjdzie zbyt gęsta - dodać odrobinę śmietany). Smarować placki naleśnikowe zostawiając na brzegach ok. 3 - centymetrowy , nie posmarowany pasek. Boki założyć do środka , całość zwinąć od góry do dołu w rulonik. Na patelni rozgrzać olej , wkładać naleśniki łączeniem do dołu i smażyć z dwóch stron na rumiano.