25 czerwca

Schab lub filety z kurczaka z bananami i brzoskwiniami

Na moim "niesłodkim" blogu znowu będzie przekornie, bo na słodko. To danie znalazłam już bardzo dawno temu na tlenowej stronie "Czarnej Oliwki", tylko dopiero teraz odważyłam się je zrobić (w wykonaniu nie ma żadnej filozofii, ale ten słodki smak mnie nie przekonywał). Ogólnie mięso obiadowe (co innego w sałatce) wolę na słono, jednak filety z kurczaka podane w ten sposób bardzo mi smakowały. Może nie zaliczałabym tego do grupy dań, które przyrządza się często, ale raz na jakiś czas, to bardzo ciekawa odmiana :-)
 

Składniki:
- 1 kg schabu bez kości lub filetów z kurczaka (u mnie kurczak)
- 3 łyżki oleju
- 1 puszka brzoskwiń (850 g)
- 3 banany
- 400 g śmietany kremówki
- 4-5 łyżek pikantnego keczupu
- 1 łyżeczka curry
- 200 g żółtego sera (np. Gouda)
- sól , pieprz , papryka (słodka)

Mięso pokroić w dosyć dużą kostkę i usmażyć na oleju. Posypać solą, pieprzem i papryką.
Brzoskwinie odsączyć, pokroić w kostkę, a banany w plastry.
Do żaroodpornego naczynia (u mnie 23 x 33 cm) wyłożyć mięso, posypać brzoskwiniami, a na wierzchu poukładać plasterki bananów. Całość zalać sosem śmietankowym (śmietana wymieszana z keczupem i curry) i posypać startym żółtym serem. Zapiekać 20-30 minut w temperaturze 200 st.C. Podawać z ryżem (może być z dodatkiem kukurydzy i rodzynek).

7 komentarzy:

  1. Ja też lubie czasami zjeść mięso z owocami:))

    OdpowiedzUsuń
  2. Mięsko z owocami jest pyszne, przekonałam się o tym nie raz. Podoba mi się kurczaczek z bananami i brzoskwiniami. Aż ślinka cieknie:)

    OdpowiedzUsuń
  3. A to się cieszę , że lubicie takie połączenia smakowe , może kiedyś skusicie się na to danie ;-)

    OdpowiedzUsuń
  4. lubię, gdy jest na słodko. owocowo mięsne połączenia wciąż zaskakują.

    OdpowiedzUsuń
  5. Właśnie wstaliśmy od stołu gdzie gościły dziś dwie potrawy z Pani bloga: kurczak z brzoskwiniami oraz ciasto z brzoskwiniami i prince polo. Tak, było brzoskwiniowo na Dzień Dziecka. Kurczak poezja, dodałam od siebie garść suszonej żurawiny. Ciasto też przepyszne, z dużej tortownicy zostało troszkę, bo były "wynosiki". Od dawna oglądam Pani stronę i wreszcie poszłam na całość, danie główne z deserem. Polecam z czystym sumieniem. Pozdrawiam serdecznie i życzę dalszych ciekawych przepisów
    Eliza

    OdpowiedzUsuń
  6. Dziękuję i bardzo się cieszę , że jedno i drugie smakowało. Dzieci miały prawdziwie brzoskwiniowe święto :-)

    OdpowiedzUsuń
  7. Zrobiłam tę potrawkę na swoje urodziny, goście byli zachwyceni, a i mi bardzo posmakowała, polecam! (przy okazji jak ktoś woli mniej tłusto tak jak ja to nie trzeba dawać kremówki, wystarczy 18% śmietana Piątnicy - jest gęsta, więc dobrze się nadaje, ser 17% tłuszczu też zda egzamin zamiast goudy)

    OdpowiedzUsuń