I znowu przepis z Biblioteczki Poradnika Domowego.Zamiast kolejny raz podawać zwykłe , gotowane ziemniaki do obiadu , można troszkę je wzbogacić kilkoma dodatkami , żeby stały się "niezwykłe". Do tak przygotowanych ziemniaczków wystarczy dołożyć sadzone jajko , surówkę i obiad gotowy.
P.S. Osobiście chętnie zjadłabym też takie ziemniaki tylko ze zsiadłym mlekiem ;-)Składniki:- 1 kg ziemniaków (o zwartym miąższu)- 150 g boczku- 20 g masła- cebula- por- 1 szkl. mleka- 1 szkl. bulionu- pieprz- sólCebulę i pora drobno pokroić , podsmażyć na maśle i dodać pokrojony w kostkę boczek. Ziemniaki obrać , umyć i pokroić w cienkie plastry. Następnie dodać do smażącej się cebuli z boczkiem i chwilę trzymać na ogniu , cały czas mieszając. Całość zalać gorącym mlekiem wymieszanym z bulionem , przyprawić solą i pieprzem. Gotować na bardzo małym ogniu , aż płyn odparuje , a ziemniaki zmiękną. Podawać z sadzonymi jajkami i surówką.
Jest to nie tyle przepis , co pomysł. Mięso na kotlety mielone przygotowuje się tak , jak zwykle (według własnego przepisu) , z tym , że potem zamiast formować owalne kotleciki , masę mięsną wkłada się pomiędzy dwa wafle , kroi na kwadraty lub trójkąty , panieruje i dopiero wtedy smaży. Kotleciki tuż po usmażeniu mają chrupiącą skórkę i ładnie się prezentują.Składniki:- ok. 500 g mięsa mielonego przyprawionego tak , jak zwykle na kotlety (ja wykorzystałam przepis na kotlety z pieczarkami , dodając jednak tym razem mniej mięsa niż w przepisie , a więcej pieczarek)- 2 duże wafle (najlepiej kwadratowe , ale mogą być też okrągłe)- 2 jajka do panierowania- bułka tartaPrzygotowane mięso rozsmarować na waflu i przykryć drugim. Całość pokroić ostrym nożem na 3 równe paski , potem w poprzek na kwadraty , a te z kolei poprzekrajać po przekątnej na trójkąty. Maczać w roztrzepanych jajkach , obtaczać w tartej bułce i smażyć tak długo , jak tradycyjne kotlety mielone. Pomysł z waflem można równie dobrze wykorzystać w wersji bezmięsnej , np. pieczarkowej.
To już kolejny przepis na "leniwe" gołąbki. Jestem pewna , że w czasie upałów wszelkie szybkie dania są mile widziane , a to właśnie się do nich zalicza i co najważniejsze jest bardzo smaczne.
Przepis lekko zmodyfikowany pochodzi z tego bloga.Składniki:- 500 g mielonego mięsa (u mnie wieprzowina)- 1 duża kapusta pekińska (dałam tylko połowę)- 3 jajka- 1 szkl. kaszy manny- przyprawy: sól, pieprz, ew. papryka - 2 łyżki koncentratu pomidorowego- 1 łyżka śmietany - 2 ząbki czosnkuMięso wymieszać z posiekaną drobno kapustą , dodać jajka, kaszę mannę , przyprawy i dobrze wyrobić. Uformować podłużne pulpeciki i obsmażyć na patelni (w niczym nie obtaczane). Następnie włożyć do garnka, zalać gorącą wodą , dodać drobno pokrojony czosnek i dusić około 30 minut. Pod koniec gotowania dodać koncentrat pomidorowy wymieszany ze śmietaną.
Ten przepis znalazłam na blogu Aleksandry. I chociaż preferuję sałatki z makaronem , to jednak ta bardzo mi smakowała. Najlepsza była tuż po schłodzeniu. Na drugi dzień zrobiła się nieco wodnista , ale przyznaję bez bicia , że nie odcedzałam ogórków , więc może dlatego. Zmniejszyłam też o połowę ilość ryżu , żeby sałatka była bardziej konkretna w smaku ;-) Składniki:- 2 szkl. ugotowanego ryżu , czyli 1/2 szkl. suchego (w oryginale dwa razy tyle)- 1 puszka tuńczyka w oleju (mogą być dwie puszki)- pieczarki (ilość dowolna , u mnie ok. 250 g)- średnia cebula- świeży ogórek- pęczek rzodkiewek- pieprz- papryka w proszku- majonezCebulę drobno posiekać , podsmażyć na oleju , następnie dodać drobno pokrojone pieczarki i smażyć jeszcze kilka minut. Ostudzić , wymieszać z ugotowanym ryżem , dodać odcedzonego z oleju tuńczyka , pokrojone w półplasterki rzodkiewki i w kostkę ogórka (można go wcześniej lekko posolić i odcedzić nadmiar soku , żeby sałatka nie zrobiła się wodnista). Całość przyprawić , wymieszać z majonezem i schłodzić. Sałatka najlepsza jest jeszcze tego samego dnia.
Tylko cztery składniki (oprócz sosu) , a ja jeszcze jeden pominęłam , ale to dlatego , że szynkę wolałam na kanapce , z którą jadłam tę sałatkę. Małoskładnikowa , a mimo to pyszna! Przypomina mi sos tatarski , który uwielbiam :-)
Przepis znlazłam na blogu Abbry.Składniki :- 500 g szparagów (użyłam zielonych)- 150 g szynki (pominęłam)- 2 jajka na twardo- 2 nieduże ogórki konserwoweSos :- 2 łyżki majonezu- 3 łyżki śmietany- sól- szczypta cukru- pieprzSzparagi ugotować (ok. 10 minut), ostudzić , pokroić na 2-centymetrowe kawałki. Szynkę, jajka i ogórki pokroić w drobną kostkę , wymieszać ze szparagami. Dodać sos, delikatnie wymieszać. Schłodzić.