
Jest to nie tyle przepis , co pomysł. Mięso na kotlety mielone przygotowuje się tak , jak zwykle (według własnego przepisu) , z tym , że potem zamiast formować owalne kotleciki , masę mięsną wkłada się pomiędzy dwa wafle , kroi na kwadraty lub trójkąty , panieruje i dopiero wtedy smaży. Kotleciki tuż po usmażeniu mają chrupiącą skórkę i ładnie się prezentują.
Składniki:
- ok. 500 g mięsa mielonego przyprawionego tak , jak zwykle na kotlety (ja wykorzystałam przepis na kotlety z pieczarkami , dodając jednak tym razem mniej mięsa niż w przepisie , a więcej pieczarek)
- 2 duże wafle (najlepiej kwadratowe , ale mogą być też okrągłe)
- 2 jajka do panierowania
- bułka tarta
Przygotowane mięso rozsmarować na waflu i przykryć drugim. Całość pokroić ostrym nożem na 3 równe paski , potem w poprzek na kwadraty , a te z kolei poprzekrajać po przekątnej na trójkąty. Maczać w roztrzepanych jajkach , obtaczać w tartej bułce i smażyć tak długo , jak tradycyjne kotlety mielone.
Pomysł z waflem można równie dobrze wykorzystać w wersji bezmięsnej , np. pieczarkowej.
17 komentarze:
Zanm cos takiego tyle, że z masą ziemniaczaną:) Pyszne są:)
Super pomysł!
Ciekawy pomysł - wart wypróbowania. Pozdrawiam!
Jaki ciekawy pomysł! Świetnie wyglądają takie kotleciki:)
Pozdrawiam:)
ciekawe. bardzo ładnie to wygląda :) o wiele bardziej estetyczne od zwykłych mielonych ;-)
Z masą ziemniaczaną nie znam , a chętnie poznam ;-)
Ten posmył podsunęła mi mama - niewielka zmiana , a kotleciki dużo na tym zyskują.
Pozdrawiam :-)
Co tu dużo pisać - czadzik :) Wyglądają genialnie.
Pozdrawiam
Bardzo interesujący pomysł!
Podrzucę Rodzince - bo sama za mielonymi nie bardzo...
Pozdrawiam! :)
Mam gdzieś podobny przepis zapisany, ale nigdy go jeszcze nie wypróbowałam. Bardzo ładnie się prezentuje.
rewelacyjny pomysł :)
Fajne. My swego czasu zawijaliśmy w wafle masę ziemniaczaną z parówkami i dobre to było;-)
Bardzo dziekuje za ten przepis, juz zapisalam do sprobowania dla moich dzieci, kiedy tylko wroca z wakacji. One jedza bowiem tylko poledwiczki z kurczaka i mielone, a na sniadanie czesto tosty, wiec moze dadza sie przekonac do tej nowosci ubranej w znane im szaty a ja do srodka podrzuce troche warzyw. Jeszcze raz dziekuje i pozdrawiam serdecznie, anna
Dziękuję za komentarze :-)
Zaytoon , można zrobić inne nadzienie , niekoniecznie mięsne ;-)
Grumko , to ja poszukam u Was tego przepisu (mam nadzieję , że znajdę ;-)
Anno , moja córka też bardzo lubi mielone , a pieczarki zawsze zostawia , jednak wszystko razem je i nawet o tym nie wie ;-)
fajny ten pomysł! bardzo.
Pomysł jest cudowny! bardzo mi się podoba:)
Pozdrawiam:)
wygladaja fantastycznie ! tylko szkoda ze nikt nie pisze jak smakuja...
Myślę że smakują prawie tak samo jak zwykle, bo wafle mają dość neutralny smak :) chodzi tu bardziej o inną formę podania
Prześlij komentarz